poniedziałek, 4 października 2010

Oups I did it again

Niepoprawna jestem. Obiecalam sobie koniec z impulsywnym zapisywaniem sie na maratony. A potem weszlam na paryski watek na forum runners world. Widok wszystkich znajomych z tegorocznego biegu i zabawy jaka maja przygotowujac sie do biegu sprawil ze oto stalam sie posiadaczka numeru 25956. Co wiecej numerek ma kolor fioletowy, a to oznacza 3.45. To beda szalencze proby osiagniecia sub3.50 aby zagwarantowac sobie wejscie do Londynu 2012 za Good For Age. Taaaaaak, juz to widze

2 komentarze: